33-letnia strażacka Tatra, która służyła kostrzyńskim druhom pierwotnie miała zostać sprzedana, gdyż pojazd uległ awarii, a jego naprawa była nieopłacalna. Sytuacja uległa jednak zmianie.

– Zwrócił się do nas starosta poznański, Jan Grabkowski czy nie bylibyśmy gotowi wspólnie podjąć się inicjatywy przekazania wozu strażackiego dla jednej z jednostek na Ukrainie. Postanowiliśmy odwołać przetarg na sprzedaż. Starosta zadeklarował, że auto zostanie wyremontowane, a gmina otrzymałaby środki. Rada Powiatu przeznaczyła właśnie 150 tysięcy złotych na remont pojazdu i doposażenie wozu – mówił podczas piątkowej sesji Szymon Matysek, burmistrz gminy Kostrzyn.

Wóz miałby trafić na Ukrainę jeszcze tego lata.

– Liczymy, że w ciągu miesiąca auto uda się naprawić, a w sierpniu przekażemy go Powiatowi, a ten dla jednostki na Ukrainie, która straciła swój wóz strażacki w wyniku działań wojennych – dodaje burmistrz Szymon Matysek.

Strażacka Tatra pochodzi z 1989 roku. Początkowo służyła Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 na poznańskim Łazarzu (przy ul. Grunwaldzkiej). Po 2000 roku trafiła do OSP Kostrzyn. Pojazd warty jest 54 800 zł – przynajmniej tyle została ustalona cena wywoławcza w ogłoszonym przetargu.

Środki otrzymane od Powiatu Poznańskiego w wysokości 150 tys. zł zostaną przeznaczone na remont pojazdu, a także jego doposażenie, a następnie wóz zostanie przekazany jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej z Feodosijiwskiej Rady Wiejskiej Rejonu Obuchowskiego w Obwodzie Kijowskim, dzięki czemu będzie służyć ukraińskim strażakom, którzy codziennie mają do czynienia z rosyjską napaścią.

Fot: Mikołaj Dudek/OSP Kostrzyn

ZOBACZ TAKŻE: Star z Gułtów będzie służyć kolejnej jednostce

ZOBACZ TAKŻE: Wysłużony Star będzie służyć kolejnym strażakom