Józef Chojnacki urodził się w 1936 roku w Śródce koło Kórnika. Był pisarzem, poetą, od wielu lat związany z Gułtowami.

– Odkąd pamiętam, zawsze gułtowianin. Spokojny, miły, obdarzony wielkim talentem człowiek z artystyczną duszą. Poeta z wielką wrażliwością i poczuciem humoru. Umiłował wieś i naturę. Pan Józef debiutował literacko w 1975 roku, na łamach Zielonego Sztandaru, wierszem "Śpiew mój". Uczestniczył w kilkunastu Ogólnopolskich Konkursach Literackich im. Jana Pocka, na których zdobywał wiele nagród. Za zasługi dla kultury ludowej otrzymał Nagrodę im. Oskara Kolberga. Jako artysta, był członkiem Stowarzyszenia Twórców Ludowych, a przez wiele lat Prezesem Oddziału Wielkopolskiego STL – wspomina radny Marek Kowalski.

Jego liczne tomiki poezji można znaleźć w placówkach Biblioteki Publicznej w Kostrzynie, Gułtowach i pozostałych filiach.

Józef Chojnacki - "Czas":
Szkoda minionych dni i lat.
Bliskiego kresu, chcę czy nie, się boję.
Wiem, że moje życie jest własnością czasu,
który kiedyś rękę wyciągnie po swoje.
Bez czasu, który ponoć trudno zdefiniować,
w naszym życiu nic się nie dzieje.
Ale dlaczego mówi się "czasoprzestrzeń",
czy dlatego, że on przestrzeń tworzy
i w niej istnieje?
Można sobie gdybać na różne sposoby,
ale czym, jak nie czasem jest przemijanie?
Można się z tym godzić albo nie-
z woli czasu, co ma się stać i tak się stanie.
31 stycznia 2019 roku
tomik poezji "Jesień życia gubi liście"

Fot: arch.rodz.