Portal infoKostrzyn.pl szanuje prywatność swoich czytelników i przetwarza tylko te dane osobowe, które są niezbędne do prawidłowego świadczenia usług informacyjnych jakie oferuje.
Strona wykorzystuje pliki cookies. Mogą Państwo określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w waszej przeglądarce.
Klikając poniższy przycisk zgadzają się Państwo na przetwarzanie zbieranych przez portal infokostrzyn.pl danych osobowych w zakresie i na warunkach opisanych w naszej
Polityce Prywatności.
Wyrażenie zgody jest dobrowolne, ale może być konieczne w celu wykonania niektórych usług.

Zgoda

"Przez posesje płyną rzeki – co dwa dni mamy zapełnione szamba" - .:InfoKostrzyn.pl->gminny portal informacyjny:. Kostrzyn w z@sięgu ręki
  Brzeźno | Czerlejno | Gułtowy | Gwiazdowo | Iwno | Jagodno | Kostrzyn | Sanniki | Siedlec | Siekierki | Skałowo | Sokolniki | Trzek | Węgierskie | Wiktorowo | pozostałe | dookoła
"Przez posesje płyną rzeki – co dwa dni mamy zapełnione szamba"
24-12-2023 10:00   Janusz Ludwiczak
Mieszkańcy ulic Łąkowej, Jabłoniowej i Gruszkowej w Siekierkach Wielkich mają duży problem. Na przełomie listopada i grudnia zalane zostały drogi dojazdowe, mieszkańcy mieli problem z wydostaniem się ze swoich domów. Teraz ich posesje są zalewane. "Co dwa dni mamy zapełnione szamba" – wskazuje Paulina Sarnowska, mieszkanka Siekierek.

Na przełomie listopada i grudnia mieszkańcy północno-wschodniej części Siekierek Wielkich mieli problem, by przejechać samochodem ulicą Łąkową. Droga była zalana. Podobna sytuacja miała miejsce na ulicy Jabłoniowej, którą wręcz płynie mała rzeczka.

– Problem jest wysoki poziom wód gruntowych, który występuje już od wielu lat. Obawiamy się, że gdy zostaną zabudowane kolejne działki zjawisko to jeszcze bardziej rozszerzy. Ulica Łąkowa jest nieutwardzona, ciągle jest zalewana. Ostatnio byliśmy odcięci. Droga była nieprzejezdna. Gmina utwardza drogę, ale to tylko prowizoryczne działania. Na naszej ulicy – Jabłoniowej stale płynie woda – mówi Martyna Bałęczna, mieszkanka Siekierek Wielkich.

Gmina przeprowadziła profilaktyczne działania. Ulica Łąkowa została częściowo wyrównana.

– Pracownicy Zakładu Komunalnego na bieżąco kontrolują zaistniałą sytuację w rejonie ulicy Łąkowej w Siekierkach Wielkich, dokonali kontroli i przeglądu sieci wodociągowej w przedmiotowym rejonie nie stwierdzając awarii. Ponadto monitorowany jest dobowy rozbiór wody na Stacji Uzdatniania Wody, który nie wskazuje na zwiększone zużycie spowodowane niekontrolowanym wypływem wody – wyjaśnia Kina Czechowska, dyrektor Zakładu Komunalnego w Kostrzynie.

– Powodem trwającego zalewania okolicznych nieruchomości w tym również nawierzchni ul. Łąkowej w Siekierkach Wielkich są wody płynące z północnej części gruntów (nie należących do gminy). W związku z powyższym doraźnie (dopóki nie zostanie ustalona przyczyna występującej sytuacji) pracownicy Zakładu Komunalnego w Kostrzynie wyrównują nierówności powstałe na skutek zerwania części nawierzchni dużym naporem wody – dodaje Daniel Lewicki, kierownik Wydziału Rozwoju Gminy, Urząd Miejski w Kostrzynie.

Ulica Łąkowa jest drogą publiczną i należy do gminy. Nieco gorsza sytuacja jest na ulicy Jabłoniowej, która jest drogą wewnętrzną i należy do prywatnego właściciela.

– Właściciel dopóki sprzedawał działki budowlane to był z nim dobry kontakt i utrzymywał drogę. Teraz jednak pozostawieni zostaliśmy sami sobie. Właściciel jest niechętny, by inwestować. Wiemy, że są to drogi prywatne, rozumiemy, że gmina nie ma kompetencji by coś zrobić. Chcemy swoim sumptem utwardzić drogę, stworzyć jakieś rowy melioracyjne, jednak ta woda powinna być odprowadzana gdzieś dalej. Rozważamy skierowanie sprawy na drogę sądową. Mieliśmy zapewnienie od sprzedawcy gruntów, że gmina przejmie teren, tak się jednak nie stało. Niestety byliśmy trochę naiwni – powiedział nam Tymoteusz Hossa, mieszkaniec Siekierek.

Skontaktowaliśmy się z właścicielem.

– Nie planuje żadnych działań do lata. Nie jest to możliwe, żebym cokolwiek zrobił z tą drogą. Znana jest mi sprawa wszystkich dróg. Co roku w lecie równam. Teraz jak są roztopy nic nie zrobię – ucina rozmowę Andrzej Dwernicki.

W połowie grudnia Gminna Spółka Wodna ułożyła tymczasowy przepust w poprzek ulicy Łąkowej.

– Wykonany został w gruncie spust do gminnego rowu w celu odprowadzenia jak największej ilości wody zalegającej w rejonie okolicznych ulic – odpowiedział mieszkańcom Daniel Lewicki, kierownik Wydziału Rozwoju Gminy.

Problem jednak się nasila.

– Mamy rzeki płynące przez posesje, które są zalewane. Szamba zapełnione co dwa dni. Tak źle jeszcze nie było. Woda zalewa nam działki, domy – ubolewa Paulina Sarnowska, mieszkanka ul. Gruszkowej.

Sytuacja może wynikać z przerwanych drenaży, zasypanych rowów melioracyjnych i także zwiększonych opadów.

Domy w rejonie ulic Łąkowej, Sadowniczej, Jabłoniowej czy Gruszkowej powstały w miejscu, w którym znajdowały się pola uprawne. Grunty po kolei były sprzedawane przez rolnika. Zdaniem radnej Anny Dudzińskiej w tym miejscu w ogóle nie powinno znajdować się osiedle mieszkaniowe.

– Sytuacja na ulicy Łąkowej w Siekierkach jest konsekwencją braku polityki przestrzennej kostrzyńskiego samorządu na przestrzeni ostatnich 20 lat. W 2001 roku został uchwalony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (MPZP) w rejonie ul. Łąkowej obejmujący m.in. dzisiejszą l. Waniliową. Był to jedyny teren, który można było przeznaczyć pod zabudowę mieszkaniową, biorąc pod uwagę wysoki poziom wód gruntowych występujący w rejonie ul. Łąkowej. Brak decyzji kostrzyńskiego samorządu o uchwaleniu MPZP z przeznaczeniem na teren upraw rolnych, co ma zastosowanie m.in. w sąsiedniej miejscowości w Paczkowie, spowodował, że wzdłuż ulicy Łąkowej powstała zabudowa osiedlowa na podstawie wydawanych przez tutejszy Urząd decyzji o warunkach zabudowy – wskazuje Anna Dudzińska, radna gminy Kostrzyn z okręgu Siekierki.

– Wszystkie narzędzia formalno-prawne do podjęcia działań w sprawie rozwiązania problemu z zalewaniem drogi gminnej tj. ul. Łąkowej wodą z terenów prywatnych są w gestii Urzędu Miejskiego. Biorąc pod uwagę odpowiedzialność samorządu za kształtowanie sposobu zagospodarowania terenu Gminy, jako przedstawiciel mieszkańców w Radzie Miejskiej, będę zabiegała o przeznaczenie wymaganych środków finansowych z budżetu Gminy na realizację niezbędnych działań mających na celu rozpoznanie i wyeliminowanie przyczyny tej sytuacji oraz podjęcia działań mających na celu zapobieganie wystąpieniu podobnych problemów w przyszłości – dodaje radna Anna Dudzińska.

Po świętach ma odbyć się spotkanie mieszkańców z przedstawicielami gminy, Wód Polskich i właścicieli poszczególnych działek. Do sprawy będziemy wracać.


Fot: Janusz Ludwiczak (1-15), Paulina Sarnowska (16-27), Urząd Miejski w Kostrzynie (28), fb/Siekierki Wielkie (29)

Komentarze (27)

06-02-2024 20:27:59
Max
było trzeba nie sprzedawać ojcowizny
31-01-2024 17:28:37
@@@Adam
Więcej napływowych, więcej korków, więcej zniszczonych dróg, więcej tłoku i hałasu :) Wszystkiego więcej abyśmy stali się... miastem albo przynajmniej zatłoczoną wiochą!
25-01-2024 17:02:36
@@Adam
Nie ważne czy cię interesują nasze pieniądze ,ale jako członek tej społeczności z nich także korzystasz i dzięki nim się gmina rozwija. Myślisz że gdyby nie było tych ludzi miałbyś komunikacje autobusową, rozbudowę szkoły, kanalizację itp.? Może ci pasuje tkwienie na zadupiu ale nie jesteś sam i inni chcą się rozwijać a nie tkwić w zaściankowości.
22-01-2024 21:53:53
@do szarych wykrzykników.
Burmistrz może wydawać warunki zabudowy i może ich nie wydawać! Nikt nie zmusza do budowy domów na bagnach :) A napływowi na bagna się skusili i będą chcieli geny z nami mieszać :)
22-01-2024 21:48:57
@Adam
Pieniądze z waszych podatków tak mnie interesują jak wasze bagniste działki :)
22-01-2024 19:52:07
Adam
Pierwsze budynki powstały ponad 20 lat temu jak Iwański nie był jeszcze burmistrzem. Tak po komentarzach widzę jakieś uprzedzenie do "napływowych" ale pieniążki z ich podatków z chęcią przyjmujecie.
22-01-2024 15:41:26
do szarych wykrzykników.
Burmistrz mógł nie wydawać warunków zabudowy i problemów by nie było. Ani z napływowymi, ani z roszczeniowymi. Mieszalibyscie geny między sobą tak jak przez wcześniejsze lata na chwałę pod poznańskiego zaścianka jakim jest gmina Kostrzyn.
22-01-2024 11:26:59
szary
ja zwykle problem gdzie w Siekierkach, takie duże korpo/dzieci tam zamieszkały.
29-12-2023 22:17:55
!
Zatem wracamy do punktu wyjścia: gdy chcesz kupić działkę/dom/mieszkanie na wsi to trzeba mieć wyobraźnię :) Nie wierz rolnikowi/developerowi/burmistrzowi, wierz własnym oczom, które powinny widzieć to bagno przed zakupami.
29-12-2023 16:52:45
Nie?
Kazał, nie kazał? Nie o to chodzi! Lecz o to: dlaczego jeden burmistrz nie wydał decyzji, a drugi ją wydał. Miał moc osuszania łąki czy co? Czy brak wiedzy, empatii itd.?
29-12-2023 15:40:27
@?
Nikt nie "kazał". Właściciel gruntu zwietrzył interes i wymyślił sobie, że sprzeda podmokłą łąkę jako grunt budowlany. Deweloper zwietrzył interes, że kupi grunt, postawi bliźniaki i zarobi. Oni zarobili na pewno na budowie domów w miejscu, gdzie nigdy nie powinny powstać. Ale też na pewno nie są jedynymi, którzy na tym interesie zarobili. A na koniec przyszedł nieświadomy "obcy" i w dobrej wierze utopił, dosłownie, pieniądze. Zatem odpowiedź jest prosta. Nie "kto", ale"co". Chęć zysku i brak skrupułów kazała postawić domy na bagnie.
29-12-2023 12:57:26
?
Kto KAZAŁ budować domu na bagnie? Czy był jakiś przymus? Może była jakaś promocja, rabaty?
29-12-2023 11:08:23
Nieblabla
Wydanie Decyzji o warunkach zabudowy przez burmistrza jest równoznaczne ze stwierdzeniem, że zabudowa w tym miejscu jest możliwa pod wymienionymi w decyzji warunkami. Domy powstały, bo ktoś dał na to papier. Co było w decyzji?
27-12-2023 12:20:59
bla Bla bla Bla
To, że ktoś wydał pozwolenie na budowę na "łąkach" nie oznacza, że TRZEBA się "tam" budować :)
26-12-2023 18:54:03
Bla bla bla
Ktoś pozwolenie na zabudowane tego terenu jednak wydał - a skoro jest pozwolenie, to czy czasem nie powinno oznaczać, że teren został suszony PRZED powstaniem osiedla mieszkalnego?
26-12-2023 13:04:56
@@Autochton
"...Przychodzi (miastowy) ufając burmistrzowi, właścicielowi, developerowi, że skoro tyle osób tym się zajęło, to przecież wiedzą, co robią..." A wystarczyło pomyśleć i przyjechać na Łąkową rok wcześniej po roztopach albo krótko po intensywnych opadach deszczu... Pewnie od razu przeszłaby ochota na "domek na podmokłych łąkach" :)
26-12-2023 12:50:09
@@Autochton
Autochtoni nawet za darmo nie wzięliby domów na tych łąkach, a wy utopiliście w to błoto pół bańki?! Widać, że oprócz zdolności kredytowej trzeba jeszcze mieć wyobraźnię i elementarną wiedzę... Od zawsze w tej okolicy stały bajora wody i prawie wszyscy o tym wiedzą :)
25-12-2023 19:08:03
ława
w tych warunkach każdy wybudowany dom powinien stać na płycie fundamentowej a nie ławach fundamentowych. Pytanie, czy to powinien przewidzieć organ wydający warunki, organ zatwierdzający projekt czy wykonawca. Odpowiedź jest istotna, bo jak się mieszkańcom zaczną rysować ściany (i oby tylko tyle) to będzie wiadomo do kogo wystąpić z roszczeniami.
25-12-2023 09:28:47
@Autochton
I w końcu przychodzi ten "miastowy". Kupuję ten domek, za 500 czy 600 tysięcy. Inwestując dorobek swojego życia, albo biorąc kredyt. Bo nie chce mieszkania w mieście, woli jednak domek poza. Przychodzi ufając burmistrzowi, właścicielowi, developerowi, że skoro tyle osób tym się zajęło, to przecież wiedzą, co robią. Płaci podatek od nieruchomości i PIT w gminie- rok w rok. I nagle okazuje się, że w domku podmywa fundamenty, gminną droga nie można dojechać, bo jest dziurawa i zalana. Nie, burmistrz nie kazał nikomu działki kupować. Odpowiada jednak za to, że działka ta została sprzedana pod zabudowę, choć nie powinna. Wspólnie z byłym właścicielem i developerem. Jeśli kupię samochód z ukrytą wada, to w ramach gwarancji będę toczył batalię se sprzedawcą tak długo, aż otrzymam towar wolny od wad. Nieruchomość to nie samochód. Wytłumacz mieszkańcom, Autochtonie, jak to możliwe, że "wszyscy wiedzieli", ale jednak powstały domy w tym miejscu i teraz w kuchni ludzie mają wodę po kostki? Winny jest ten naiwny "miastowy, bo za "małe" pieniądze chciał "tanio" za pół miliona kupić sobie domek? No tak..."Widziały gały co brały", no a przecież burmistrz nikomu niczego kupować nie kazał.
25-12-2023 09:21:17
Piotr
Budowa domów w miejscu które się do tego nie nadaje tak właśnie się kończy. Pewnie trzeba będzie wybudować rów melioracyjny i osuszyć teren pogłębiając deficyt wody w okolicy i drenując pieniądze pozostałych mieszkańców gminy którzy na te działania będą musieli się złożyć. Tak kończy się dzika zabudowa i brak planu zagospodarowania.
25-12-2023 09:15:54
@Autochton
Pozwól, że przedstawię Ci jaki jest mój punkt widzenia. Do burmistrza przychodzi właściciel działki i mówi, że ma łąkę, miejsce, gdzie kiedyś były stawy, ale teraz chce wybudować tam domki i sprzedać obcym, miastowym. Burmistrz prowadzi, całkiem przypadkiem, ewidencję gruntów, i się, że faktycznie tam zawsze były łąki, kiedyś stawy, ale wydaje decyzję o warunkach zabudowy. Przecież wystarczy jak w decyzji Wody Polskie napiszą, że "uwaga na dreny". Bo przecież wszyscy wiedzą, że tam były zawsze zalewane łąki a nawet stawy. W tej decyzji jest też informacja i dostępie do drogi publicznej-tej, której właścicielem jest burmistrz. I ma obowiązek o nią dbać i zapewniać jej przejezdność. Przez 12 miesięcy, codziennie. Nie tylko dla mieszkańców, ale i dla straży pożarnej czy karetki. Potem "developer" buduje domki. Nie za 10 tysięcy, nie nawet za 50 tysięcy.
24-12-2023 22:17:25
Autochton
Czy Burmistrz wam te działki kazał kupować? Do kogo macie pretensje?
24-12-2023 22:13:20
@Zainteresowana problemem
Właściciel Dino pewnie nawet nie wie, że na świecie są jakieś bagniste Siekierki. Klienci kupują, kasa się zgadza - czego chcieć więcej?!
24-12-2023 21:44:39
@@Autochton
Patrząc na zdjęcia to... rzeczywiście Siekierki miastem już są :) Taplary Wielkie :)
24-12-2023 15:07:31
@Autochton
Burmistrz Iwański nie zgadzał się na zabudowanie tych terenów. Burmistrz Matysek na zabudowanie godził się i godzi od 9 lat wydając warunki zabudowy. Tanie działki w Siekierkach to mit, powtarzany od kilku lat. W Siekierkach już od dawna nie ma tanich działek a każdy skrawek ziemi zabudowują "developerzy". Jestem ciekawy jak gmina zamierza rozwiązać problem, który, de facto, Matysek u Biskupski wspólnie sprokurowali brakiem jakiegokolwiek planowania przestrzennego dla Siekierek. Przy okazji, Siekierki już dziś liczą więcej mieszkańców niż niejedna gmina w Polsce. Pora zatem przestać myśleć o tej miejscowości jako o wiosce, a zacząć myśleć i planować w kategoriach ośrodka porównywalnego z Kostrzynem.
24-12-2023 14:26:43
Zainteresowana problemem
Czyli właściciel Dino też dal się zrobić!!!
24-12-2023 10:40:56
Autochton
Każdy rdzenny mieszkaniec Siekierek Wielkich wie, że w rejonie ul. Łąkowej od zawsze było "bagno" i nikomu nigdy do głowy by nie przyszło aby tam dom budować. Tam nawet latem był problem ze skoszeniem łąk bo woda stała. Napływowych ktoś zrobił w konia, czy sami się w konia zrobili (tanie działki i domek na wsi w cenie mieszkania w mieście)?

Dodaj swój komentarz

Nick: (max. 40znaków)

Treść komentarza (maksymalnie 1500 znaków):

Pozostało znaków: 1500

Wpisz kod z obrazka: (cyfry i litery a-f)

REGULAMIN:
Publikowane komentarze odzwierciedlają osobiste poglądy ich autorów, którzy ponoszą wyłączną odpowiedzialność za ich treść. Wpisy naruszające polskie prawo, dobra innych osób, zawierające słowa powszechnie uznane za wulgarne, obraźliwe oraz nie związane bezpośrednio z komentowanym tekstem będą kasowane. Niedopuszczalne jest również zamieszczanie w treści komentarzy linków do innych stron internetowych, reklam oraz danych osobowych i adresowych osób prywatnych i firm. Komentarze ukazują się na stronie po akceptacji przez moderatora, co nie zwalnia ich autorów od odpowiedzialności za wygłaszane treści. Pamiętaj, nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych i zabezpieczamy w przypadku ewentualnego postępowania policji lub prokuratury. Dodając opinię akceptujesz powyższy regulamin.
Aktualności
R E K L A M A
Niezapominajka
27

kwi

16:00
GUŁTOWY, boisko ul. Kasztanowa 17
GKS Gułtowy - Fara Pelikan Żydowo

16:00
BRZEŹNO, boisko ul. Długa 9
Maratończyk Brzeźno - Unia Swarzędz II

03

maj

10:00
KOSTRZYN, kościół Piotra i Pawła (Fara), ul. Średzka 8
Msza św. za ojczyznę - obchody święta Konstytucji 3 Maja

23

maj

Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury "Kostrzynianka" ul. Poznańska 33, Kostrzyn
Akcja honorowego poboru krwi
w godz. 8:30-13:30

25

maj

do 26-05-2024
KOSTRZYN, stadion ul. Sportowa 12
44. Kurdesz Kasztelański

[ wszystkie ]

Sonda
Czy jesteś za zmianami zasad handlu w niedzielę?

Tak, wszystkie niedziele powinny być handlowe

Jestem za tym, by tylko jedna lub dwie niedziele w miesiącu były handlowe

Nie, niech zostanie tak jak jest


Komentarze
Ogłoszenia
Newsy na Twoją skrzynkę!
Zapisz się na listę mailingową:
Twój e-mail: