Wydarzenia, Sport, Społeczeństwo, Skałowo, Przyroda, Gmina, Ciekawostki

Przerzucali opony, skakali przez kłody i czołgali się w wodzie i błocie {►FILM}

02-10-2022 02:02   Janusz Ludwiczak

Zobacz komentarze (0) * Skomentuj

174 śmiałków wzięło udział w "dzikowisku", czyli dzikim biegu w lesie, który odbył się w sobotę w lesie w Skałowie. Uczestnicy ekstremalnego biegu mieli do pokonania 4-kilometrową trasę pełną przeszkód.

"Dziki bieg w lesie" był ostatnim z ekstremalnych biegów "dzikowiska". Wiosną w Wiktorowie odbył się "Dziki bieg w błocie", pod koniec lipca na terenie starej Cegielni w Iwnie rozegrano "Dziki bieg w polu", a w sobotę właśnie "Dziki bieg w lesie".

Zawodnicy musieli m.in. pokonać basen wypełniony wodą. Dodatkowym utrudnieniem byłą zawieszona siatka, która zmuszała biegaczy do czołgania się. Po wyjściu z basenu czekała wspinaczka pod górkę przez opony. Na uczestników przygotowano też skakanie przez kłody czy konkurencję polegającą na wejściu do bagażnika samochodu i wyjściu przez przód pojazdu.

Trasę najszybciej w czasie 27 minut i 22 sekund ukończył Marek Szymczak z Brzeźna. Tuż za nim był Marek Duszczak (0:28:42), a trzecie miejsce zajął Maciej Zandecki z Gortatowa (z czasem 29 minut i 5 sekund).

Wśród pań pierwsza do mety z czasem 35 minut i 31 sekund dobiegła Żaneta Obara z Nekli druga była Ewelina Gołdysiak z Poznania (36:52), a na podium znalazła się jeszcze Jadwiga Jędrzejewska (39 min 11 sek) z Nowego Folwarku.

Równocześnie nagrodzono również uczestników wszystkich czterech ekstremalnych biegów: "dzikiego biegu w lesie" w Skałowie w zeszłym i w tym roku, "dzikiego biegu w błocie" w Wiktorowie (kwiecień) i "dzikiego biegu w polu" w Iwnie (sierpień).

Najlepszy okazał się Mateusz Stasiak z Miłosławia, które wszystkie cztery biegi ukończył łącznie w czasie 1 godziny 48 minut i 15 sekund (średnio 27 minut i 4 sekundy). Drugie miejsce zajął Marcin Zwoliński z Kostrzyna (1:51:21), a trzecie: Piotr Szulc z Małęczyna (1:56:16).
Wśród pań najlepszą uczestniczką "dzikowiska" została Żaneta Obora z Nekli, dla której pokonanie wszystkich ekstremalnych biegów z przeszkodami zajęło zaledwie 2 godziny 9 sekund i 52 sekundy (średnio 32 min. 28 sek. na każdy z biegów). Drugie miejsce zdobyła Iwona Brukwicka z Kostrzyna (2:34:53), a trzecie: Monika Szał z Pobiedzisk (2:38:51).

Fot: Panie daleko jeszcze?

ZOBACZ TAKŻE: Czołgali się, wspinali, pokonywali przeszkody i biegli w błocie {►FILM, ◎ GALERIA ZDJĘĆ}

ZOBACZ TAKŻE: Biegli w ciemnościach przez pola i lasy {►FILM}

ZOBACZ TAKŻE: Bieg pieczonej pyry w Iwnie {►FILM}

ZOBACZ TAKŻE: Skakali przez baloty słomy, czołgali się w bagnie – Dziki Bieg w Polu {►FILM, ◎ZDJĘCIA}

ZOBACZ TAKŻE: Anna Nowak z Siekierek Wielkich wywalczyła złoty medal podczas Mistrzostw Polski w triathlonie

ZOBACZ TAKŻE: Przebiegli przez Kostrzyn w Kurdeszowej (Za)Dyszce {►FILM, ◎GALERIA ZDJĘĆ}

ZOBACZ TAKŻE: Czołgali się, wspinali, pokonywali przeszkody i biegli w błocie {►FILM, ◎ GALERIA ZDJĘĆ}

ZOBACZ TAKŻE: Biegli przez pole i jedli pączki – "Słodka mila" w Sannikach {►FILM, ◎GALERIA ZDJĘĆ}

ZOBACZ TAKŻE: Czołgali się, biegli przez opony i w błocie {►FILM, ◎GALERIA ZDJĘĆ}