Misterium Męki Pańskiej odbyło się na polanie przy kościele Św. Mikołaja w Siedlcu, na tle malowniczej okolicy świątyni, nad jeziorem.

– Ks. Sławek zapalił się do pomysłu organizacji Misterium Męki Pańskiej na tle malowniczej okolicy wokół kościoła w Siedlcu. Napisał scenariusz i zaprosił do współpracy bardzo wielu parafian od młodzieży po osoby dojrzałe. Zorganizował ekipę kobiet szyjących stroje do misterium, zachęcił lokalnych pasjonatów jeździectwa konnego aby wraz ze swoimi końmi odegrali role żołnierzy rzymskich. Osoby śpiewające zostały poproszone o nagranie wybranych przez proboszcza pieśni. Pierwsze przygotowania rozpoczęły się we wrześniu, a od kilku tygodni nabrały intensywności – wyjaśnia Jadwiga Sękowska, organistka Parafii Św. Mikołaja w Siedlcu.

Przygotowania do Misterium trwały dwa miesiące. Zaangażowało się w nie ponad 40 osób, wśród których byli parafianie, mieszkańcy Siedlca, Siedleczka i Brzeźna.

– Przygotowania trwały już przed rozpoczęciem Wielkiego Postu. W misterium wzięło udział ok. 40 osób. Parafianie również przygotowali rekwizyty, uszyli stroje. Takie misteria plenerowe odbywają się w wielu parafiach, gdzie posługiwałem, stwierdziłem, dlaczego nie zrobić w Siedlcu – powiedział ks. Sławomir Ruks, proboszcz Parafii Św. Mikołaja w Siedlcu.

Co ciekawe rolę Jezusa odegrała dziewczyna.

– Była to trudna rola, dużo się przygotowywałam. Spotykaliśmy się co tydzień od dwóch miesięcy, ćwiczyliśmy długo, nawet mimo deszczu i błota. To był trudne wyzwanie wcielić się w rolę Jezusa. Długo się nad tym zastanawiałam. Podczas Misterium zdarzyło się jednak, że but mi się rozwiązał, przez co spadłam z krzyża – opowiada Anna Piaskowska, która zagrała Jezusa.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ FILM

ZOBACZ TAKŻE: Plenerowa Droga Krzyżowa

ZOBACZ TAKŻE: "Mocni w duchu" ewangelizowali i koncertowali w Siedlcu {► FILM}

ZOBACZ TAKŻE: Zapomniane cmentarze Olędrów w Brzeźnie i Siedleczku popadają w ruinę