Portal infoKostrzyn.pl szanuje prywatność swoich czytelników i przetwarza tylko te dane osobowe, które są niezbędne do prawidłowego świadczenia usług informacyjnych jakie oferuje.
Strona wykorzystuje pliki cookies. Mogą Państwo określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w waszej przeglądarce.
Klikając poniższy przycisk zgadzają się Państwo na przetwarzanie zbieranych przez portal infokostrzyn.pl danych osobowych w zakresie i na warunkach opisanych w naszej Polityce Prywatności.
Wyrażenie zgody jest dobrowolne, ale może być konieczne w celu wykonania niektórych usług.
W upale biegli przez las i grząskie alejki {►FILM, ◎GALERIA ZDJĘĆ} - .:InfoKostrzyn.pl->gminny portal informacyjny:. Kostrzyn w z@sięgu ręki
Ponad 30-stopniowy upał oraz droga prowadząca przez grząskie alejki nie odstraszyły ponad 200 zawodników biegu "Pieczonej Pyry", który już po raz szósty odbył się w Iwnie.
Zawodnicy mieli do pokonania ponad 5-kilometrową trasę, która prowadziła po terenie Parku Mielżyńskich, obok zabytkowego pałacu. Trasa wiodła też przez las, wokół stawów, często przez pagórki i grząski grunt.
Bieg najszybciej ukończył Marek Szymczak z Brzeźna, który do mety dobiegł w czasie 19 minut i 4 sekund.
– Utrudnieniem był upał, ale też kręta trasa, górzysta, dużo zbiegów i podbiegów. Uczestniczę w każdym z biegów z cykli Grand Prix. Motywuje mnie to biegania. Do tej pory najbardziej podobała mi się Kurdeszowa (Za)Dyszka. Zdecydowanie wolę biegi uliczne, jest łatwiej utrzymać tempo.
Bieganie to motywacja dla zdrowia, do uprawiana tego sportu nie potrzeba dużych nakładów finansowych. Wystarczy tak naprawdę tylko dobre obuwie, wygodny strój sportowy i chęci – powiedział Marek Szymczak, zwycięzca VI Biegu Pieczonej Pyry.
Dosłownie 5 sekund do zwycięstwa zabrakło Waldemarowi Kukule. Sołtys Czerlejnka do mety dobiegł w czasie 19 minut i 8 sekund. Z kolei trzeci trasę ukończył Radosław Pluciński ze Swarzędza (0:19:17).
Wśród pań najlepsza okazała się Patrycja Bielecka z Michałowa, która 5-kilometrową trasę terenowego biegu pokonała zaledwie w ciągu 21 minut i 49 sekund.
– Najtrudniejsze na trasie było słońce. Dużym wyzwaniem był upał.
Biegam już od 7 lat. Warto biegać dla zdrowia, dla zabawy i dla ludzi, z którymi można się spotkać i spędzić inaczej czas niż tylko przed telewizorem na kanapie – przekonuje Patrycja Bielecka, zwyciężczyni biegu.
Drugie miejsce zajęła Marzena Siwińska z Czerniejewa z czasem 24 minut i 56 sekund, a na podium znalazła się również naklanka, Żaneta Obara (0:25:57).
Natomiast w kategorii nordic walking zwyciężył Robert Kowalak. 5-kilometrową trasę przemaszerował kijkami w ciągu 34 minut i 22 sekund. Drugi na mecie był poznaniak Paweł Spychała (0:44:34), a trzeci Marek Fijałkowski – również z Poznania (0:44:49).
Wśród uczestniczek biegu nordic walking pierwsza wśród pań i zarazem trzecia wśród wszystkich zawodników była Danuta Postek z Poznania (44 minuty i 35 sekund). 11 sekund za nią trasę ukończyła Elżbieta Gałkowska z Tuczna. A trzecie miejsce uzyskała Arleta Kruszka z poznańskich Smochowic.
Organizatorzy przygotowali też biegi dla dzieci na krótkie dystanse od 230 do 700 metrów. W zawodach tych wzięło udział blisko 100 najmłodszych w wieku od 3 do 14 lat.
A jak sama nazwa biegu wskazuje na zawodników czekał nie tylko pamiątkowy medal, ale również pieczone ziemniaki z gzikiem.
"VI Bieg Pieczonej Pyry" był 6. etapem Grand Prix Biegów w Gminie Kostrzyn. Kolejna okazja do biegania już 7 października w Skałowie podczas ekstremalnych zawodów "Dziki Bieg w Lesie".
Fot: Janusz Ludwiczak (1-49), Jakub Pluciński (50-88)
Komentarze (20)
20-09-2023 11:04:16
BrutalnyŚwiat
Uczcie dzieci od urodzenia, że wygrany jest tylko jeden. Reszta to przegrani :)
20-09-2023 09:55:48
Zdrowy
Jak dobrze, że o tych "zawodach" tylko czytam :) :) :)
20-09-2023 09:54:09
Dobre
"...lekarza to w większości przypadków przykład zawodowego zwycięzcy..." - naprawdę?! Lekarze, to najbardziej zepsute środowisko zawodowe w Polsce. Musisz ich poznać od tej "drugiej strony" to zmienisz zdanie :)
20-09-2023 07:37:40
PIOTR
DO @ pisze niestety ale tak jak jest, jak dziecko w szkole jest w szkole z tyłu, nie ma zdolności mówienia wierszy itd. nagrody dostają inni jest ok, albo konkursy w szkole, olimpiady itd. to jest normalne ale w biegu wszyscy mają być równi - gdzie tu logika? Szkoła to nie życie ale bieg w niedziele już TAK. Rodzice widzę, że czasami próbują oszukiwać rzeczywistość, skoro dziecko biegło nie zdobyło nagrody to nie znaczy, że ma nie czerpać radości z tego biegu i z całej imprezy. Powiem nawet, że dla nie małej grupy może być to impuls to znaleźienia pasji w bieganiu i w sporcie - nie chodzi tu o tą NAGRODĘ ale właśnie o istotę sporcie w której właśnie chodzi żeby być lepszym od innych - CZY SIĘ MYLĘ??? Nie które komentarze jak czytam to chyba Olimpiady by nie było - bo wszyscy mieliby być RÓWNI a tak nigdy nie było i tu Was muszę zmartwić nigdy nie będzie więc może dziecko lepiej uczyć przez sport że coś od siebie trzeba dać żeby być lepszym od innych a nie czekać aż ktoś pomoże żeby być równym (czyt. PAŃŚTWO) :)
19-09-2023 22:16:08
Do @
A, i te twoje 3-latki już gdzieś w okolicach dnia dziadka czy babci zostaną podzielone na te, które będą mówić wiersze i śpiewać solo piosenki (bardziej zdolne) i te, które będą robić za tło (bo brak zdolności lub odwagi). Życia nie oszukasz.
19-09-2023 22:08:08
Do @
Akurat kariera lekarza to w większości przypadków przykład zawodowego zwycięzcy. Potwierdza, że sukces osiąga się dzięki pracy, a nie losowaniu. Nawet abonament chcesz kupować :-)
Jakiś komentarz do losowego wypłacania pensji? Czy udasz, że to nie ty pisałeś?
19-09-2023 21:36:07
obserwatorka
włodarz wszystkich lekceważy 20 tys co miesiąć
19-09-2023 15:52:58
NieBiegacz
Jeżeli "sportowcy amatorzy" biegają dla zdrowia, nie dla nagród, to po co marnuje się kasę na niepotrzebne medale i nagrody???
19-09-2023 15:46:16
@ Do @
"...Dzieciaki powinny uczyć się życia. A życie nagradza najlepszych, karze najgorszych..." - super! Może od razu tym dzieciakom, które przybiegły jako ostatnie powiedzieć, żeby dały sobie spokój bo są najgorsze i nie nadają się do zawodów... Mam nadzieję, że niewielu rodziców traktuje zabawy dzieciaków jak wyścig szczurów w "organizacji komercyjnej, mającej przynosić zyski" :) Jeżeli jednak nie - to gratuluję świetlanej przyszłości dla tych dzieciaków z abonamentem u psychiatry :) :) :)
19-09-2023 15:39:39
Żółw
Biegłem i nie interesowało mnie miejsce i nagrody.
19-09-2023 13:29:32
PIOTR
Do XD wszystko zależy od interpretacji, może też biegłem, może moje dziecko też - nie ważne. Ja osobiście uprawiałem trochę sportu i nie potrzebuje nagrody ani moje dziecko ale to nie zmienia faktu, że mogą być nagradzane dzieciaki za miejsca 1-3 na przykład. Wszystko musi być w formule zabawy i tutaj jest problem ale to też dotyczy dorosłych. Na przykład z kijkami którzy sobie podbiegają itd. :)
19-09-2023 12:53:31
XD
Nagrody za podium, mogą być, ale raczej dla dzieci, które są w stanie same ukończyć zawody, wśród maluchów ambitne madki wręcz ciągną swoje pociechy, to gdzie tu sens. Jak mamusie i tatusiowie tak bardzo chcą nagrody niech dadzą przykład dzieciom i sami wystartują i wygrają. Dobrze, że organizatorzy, nie tylko tego, ale i innych biegów dla dzieci nie dopuszczają takich patologii z nagradzaniem zwycięzców. Dzieci doskonale dają sobię radę z interpretowaniem współzawodnictwa, jeżeli im się to wyjaśni i nie porzebują do tego podium, ale najwyraźniej niektórzy dorośli, tak.
19-09-2023 09:20:58
PIOTR
Też jestem zdania, że sam start jest rywalizacją i jeżeli komuś nie pasują miejsca to sport nie jest dla niego. Przestańmy w końcu z tym wyrównywaniem wszystkiego, biegasz gorzej żeby wygrac musisz siępoprawić wtedy zajmiesz miejsca 1-3 = nagroda. Zarabiasz mniej nie czekasz az Panstwo da 500, 800 itd i bedzie wyrownywac tym co wiecej zarabiaja. Robi sie chora sytuacja zeby wyrownywac komus co zarabia mniej.
18-09-2023 21:56:12
Do @
Sytuacje są mało porównywalne. Ale jeżeli już porównywać, to kiedy nie wypłacasz pensji, łamiesz umowę o pracę. Kiedy premię za wyniki wypłacasz najlepszym, nagradzasz wkład i budujesz motywację. Jeżeli premię za wyniki losujesz i najgorsza osoba w zespole dostaje premię a najlepsza nie, wkrótce będziesz miał w zespole same najgorsze. Domyślam się, nigdy nie zarządzałeś żadnym zespołem w organizacji komercyjne, mającej przynosić zyski.
Dzieciaki powinny uczyć się życia. A życie nagradza najlepszych, karze najgorszych, zaś większość żyje za jakieś 900 złotych ponad pensję minimalną. I mają pretensję, że najlepsi zarabiają 5 razy średnią krajową.
18-09-2023 17:59:36
@ Do @
Bardzo dobry pomysł! Ja w firmie wypłacam pensję tylko tym, którzy przynieśli mi największy dochód. Reszta musi się poprawić i wysilić w kolejnym miesiącu! Wtedy mają szansę na wypłatę :) Dzieciaki powinny się uczyć aby zasuwać, bo tylko najlepsi dostaną "nagrodę", reszta niech się obejdzie smakiem bo są gorsi...
17-09-2023 16:29:15
Do @
Nie, wśród trzylatkow, po prostu - kto był pierwszy, ten dostał nagrodę. Ćwicz, żeby być pierwszym, to też dostaniesz. Widzę że jesteś zwolennikiem " czy się stoi, czy się leży pincet plus się należy". Współczuję....
17-09-2023 09:37:25
@Do biegacz
Wyścig szczurów wśród 3-latków. Gratuluję pomysłu na rozwój świata :)
16-09-2023 17:01:21
Do biegacz
Nie zgadzam się. Ten kto jest lepszy, ten wygrywa. Jeżeli decydować ma losowanie, to nie ma sensu się wysilać. Nie uczmy tego dzieci. Postęp pochodzi tylko i wyłącznie z pracy. Tylko lepsi pchają społeczeństwa do przodu. Nie odmawiajmy zasług i nagród lepszym, bo nie będą mieć motywacji. W każdej dziedzinie.
15-09-2023 09:11:50
biegacz
I bardzo dobrze, uczmy dzieci wspólnej zabawy, a nie rywalizacji, lepiej losować wśród wszystkich, niż wyróżniać zawsze tych samych ;) Duży plus dla organizatorów za takie podejście!
14-09-2023 12:15:22
Maks
Tylko szkoda, że nie pomyślano o biegnących dzieciach i nie było nagród za pierwsze, drugie i trzecie miejsce. Dzieci też chciały stanąć na podium, a tutaj o nich zapomniano. Potem tylko losowanie wybranych, a gdzie nagrody dla pierwszej trójki?
Dodaj swój komentarz
REGULAMIN:
Publikowane komentarze odzwierciedlają osobiste poglądy ich autorów, którzy ponoszą wyłączną odpowiedzialność za ich treść. Wpisy naruszające polskie prawo, dobra innych osób, zawierające słowa powszechnie uznane za wulgarne, obraźliwe oraz nie związane bezpośrednio z komentowanym tekstem będą kasowane. Niedopuszczalne jest również zamieszczanie w treści komentarzy linków do innych stron internetowych, reklam oraz danych osobowych i adresowych osób prywatnych i firm. Komentarze ukazują się na stronie po akceptacji przez moderatora, co nie zwalnia ich autorów od odpowiedzialności za wygłaszane treści.
Pamiętaj, nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych i zabezpieczamy w przypadku ewentualnego postępowania policji lub prokuratury. Dodając opinię akceptujesz powyższy regulamin.
– Utrudnieniem był upał, ale też kręta trasa, górzysta, dużo zbiegów i podbiegów. Uczestniczę w każdym z biegów z cykli Grand Prix. Motywuje mnie to biegania. Do tej pory najbardziej podobała mi się Kurdeszowa (Za)Dyszka. Zdecydowanie wolę biegi uliczne, jest łatwiej utrzymać tempo.
– Najtrudniejsze na trasie było słońce. Dużym wyzwaniem był upał. 
