Niespełna godzinę i kwadrans trwała błyskawicznie zwołana nadzwyczajna 23. sesja Rady Miejskiej Gminy Kostrzyn, którego głównym punktem obrad było przyjęcie "Planu adaptacji do zmian klimatu miasta Kostrzyn do roku 2030".

– Jest to dokument, który określa nasze plany, działania jakie należy podjąć w najbliższych latach, aby miasto Kostrzyn był proekologiczne. Jest to element projektu Hydroparku – programu funkcjonalno-użytkowego dla zagospodarowania terenów bagiennych pomiędzy ul. Wrzesińską a drogą krajową nr 92 – tłumaczył podczas sesji Szymon Matysek, burmistrz gminy Kostrzyn.

Projekt opracowany został przez grupę Atrium.

– Jednym z celów planów adaptacji do zmian klimatu do 2030 roku jest rozwój terenów zielonych i niebieskiej infrastruktury. W przyszłym tygodniu będzie składany wniosek o dofinansowanie do funduszu norweskiego. Wszystkie działania inwestycyjne powinny wpisywać się w plan adaptacji do zmian klimatu – przekonywała Agnieszka Żandarska, autorka koncepcji.

ZOBACZ TAKŻE: W Kostrzynie ma powstać hydropark

Radna Anna Dudzińska zwróciła uwagę, że plan nie obejmuje terenów wiejskich.

– Czy z tego dokumentu i możliwości dofinansowania będą mogli korzystać mieszkańcy i przedsiębiorcy nie tylko z miasta Kostrzyn? – pytała radna Anna Dudzińska.

– Dokument dotyczy tylko samego miasta Kostrzyn, Wynika to stąd, że takie są wytyczne Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Skupiamy się na problemach charakterystycznych dla miasta, czyli wyspach ciepła, nadmiarze betonu, deficycie zieleni. Nic nie stoi na przeszkodzie, by te wytyczne wdrażać na innym obszarze – odpowiedziała Agnieszka Żandarska z grupy Atrium.

– Czy nie należałoby poszerzyć dokumentu o tereny wiejskie lub uwzględnić osobny plan? - Czy nie należałoby zrobić analogicznie oddzielny program dla wsi? – stwierdził Grzegorz Banaszak, przewodniczący Rady Miejskiej Gminy Kostrzyn.

– Tereny wiejskie mogą ubiegać się o środki z Wielkopolskiej Odnowy Wsi. To miasto Kostrzyn ma być też wsią, by mogło z tego programu skorzystać? Miasto Kostrzyn jest zdecydowanie bardziej narażone na zmiany klimatu niż miejscowość Skałowo, Gwiazdowo, Glinka, Drzązgowo, Gułtowy i każde inne, nawet Siekierki. W Siekierkach ilość zabudowy z proekologicznym ogrzewaniem jest nieporównywana co do starych osiedli w Kostrzynie – odpowiedział burmistrz Szymon Matysek.

– Pewne plany związane są z wizją. Posiadam wizję zielonych Siekierek, zagospodarowanego terenu wokół rzeki Kopli, parku do którego dostępu nie mamy. Chciałabym zwrócić uwagę na potrzeby zmian klimatycznych nie tylko w mieście. Ten problem dotyczy również Siekierek Wielkich i Małych, które stają się wielkie – zaznaczyła rana Anna Dudzińska.

– Tego typu dokumenty były przygotowywane dla miast powyżej 90 tys. mieszkańców. Im mniejsza miejscowość tym trudniej rozpatrywać kompleksowe działania dotyczące zmian klimatu na takiej małej powierzchni. Kostrzyn jest miastem, gdzie jest duży poziom zanieczyszczeń związany z ogrzewaniem, z piecami węglowymi, jest to miasto zabetonowane – wskazała Agnieszka Żanderska.

– Ten plan celowany pod fundusz norweski powinie w przyszłości uwzględniać szerszy obszar. Będziemy mieć większe problemy. Są zapędy na budowę większych ferm przemysłowych, hodowli zwierząt, które korzystają z ujęć wody. Chodzi o to, by spojrzeć szerzej na ten problem i w przyszłości myśleć o zrównoważanym rozwoju gminy – przekonywał radny Piotr Hojeński.

– W ramach projektu powstaną ogrody deszczowe w szkołach poza miastem. Będziemy zbierać deszczówkę z dachów w szkołach, która będzie zbierana do ogrodów dla charakterystycznych gatunków roślin. Poskutkuje to tym, że dzieci jak w przyszłości same będą budowały dom, to zwrócą uwagę, że warto zbierać deszczówkę i ją zagospodarować – powiedziała Agnieszka Żanderska.

W dalszej części wywiązała się dyskusja pomiędzy burmistrzem a radną Anną Dudzińską:

Burmistrz Szymon Matysek: – Pani Anno: park nie jest terenem gminy. Rzeka Kopla jest w jurysdykcji Wód Polskich. Musimy mieć prawo do posiadania gruntu. Są tereny, do których nie mamy dostępu i nie będziemy inwestować przez 10 czy 50 kolejnych lat.
Park w Gułtowach – to jest teren UAM. Jest piękny pałac w Czerlejnie, który zacieka. Ja rozmawiam, rozmawiał burmistrz Iwański, a może i burmistrz Markiewicz, nic się nie dzieje. Nie możemy działać nie na swoim terenie.

Radna Anna Dudzińska: – Retencja dotyczy obszaru całej gminy. Jest to plan dla miasta Kostrzyna, a inwestycje to wizjonerskie kwoty: 85,5 mln zł w okresie 10-lecia, w najbliższych 3 latach – 9 mln zł na budowę Hydropark, z czego 7 mln zł planowane z dofinansowania. To prawda, że projekt wygląda wizjonersko.

Burmistrz Szymon Matysek: – Pani jak zwykle wybiórczo chce pokazać jak bez sensu działamy. Ten plan zakłada działania dla mieszkańców, firm, spółdzielni na terenie całej gminy. Mówimy o wymianie źródeł ciepła w budynkach użyteczności publicznej oraz w budynkach mieszkalnych w całej gminie, gdzie jest na to przeznaczone 20 mln zł. Poprawa efektowności energetycznej poprzez termomodernizację i wykorzystanie odnawialnych źródeł energii w obiektach użyteczności publicznej oraz w sektorze mieszkaniowym – przez najbliższe 10 lat na terenie gminy przewidziane są inwestycje na poziomie 30 mln zł. Inwestujemy w oświetlenie – w Siekierkach powstało blisko 150 punktów świetlnych.

Radna Anna Dudzińska: – Tak, Siekierki potrzebują 15 mln zł na skanalizowanie, a przeznacza się 9 mln zł na wykonanie kolejnej przestrzeni rekreacyjnej w Kostrzynie, dlatego trudno jest mi się pogodzić z takim wizjonerstwem.

Burmistrz Szymon Matysek: – Zawsze źle Pani Aniu. Tak to już jest, że są ludzie, którzy patrzą do przodu. Pani znowu przekłamuje fakty. Nasz wkład jest 2 mln zł, a 7 mln zł mamy otrzymać z dofinansowania.

Przewodniczący Grzegorz Banaszak zwrócił uwagę, że "budowa kanalizacji nie jest możliwa z funduszy norweskich".

– To nie jest tak, ze inwestujemy tylko w miasto Kostrzyn, a zapominamy o terenach wiejskich. Na poprzedniej sesji uchwaliliśmy program kostrzyńskiej kampanii hydrologicznej. Przy budynku szkoły podstawowej w Czerlejnie powstanie instalacja do zagospodarowania wody opadowej. Inwestujemy z własnych pieniędzy budżetowych, dokładamy do terenów wiejskich – stwierdził radny Przemysław Kubiak.

– Zapomnieliśmy o seniorach, którzy mają mało miejsc w Kostrzynie. Jest to wspaniała inwestycja również dla nich. Społeczeństwo nam się starzeje. Pamiętajmy o osobach, które będą miały gdzie odpocząć – zaznaczyła radna Beata Jankowiak.

– Ta inwestycja będzie służyła mieszkańcom też wsi. Wiele osób wyjeżdża do Poznania czy Kórnika by wypocząć – dodał radny Szymon Frąckowiak.

Ostatecznie 13 głosami za radni podjęli uchwałę w sprawie przyjęcia "Planu Adaptacji do zmian klimatu miasta Kostrzyn do roku 2030". Od głosu wstrzymała się tylko radna Anna Dudzińska.

Pod koniec sesji radna Anna Dudzińska pytała burmistrza kiedy otrzyma odpowiedź na interpelację w sprawie inwestycji na terenie sołectwa Siekierki i kiedy powstanie nakładka asfaltowa na ulicy Grabowej w Siekierkach. Burmistrz zapewnił, że prace zaplanowane są na połowę września.

Z kolei radna Beata Jankowiak pytała kiedy rozpocznie się remont na ul. Ignacewo.

– Ogłoszony został przetarg. 26 sierpnia zaplanowane jest otwarcie ofert – zapewnił burmistrz Szymon Matysek.

Tymczasem w Biuletynie Informacji Publicznej we wtorek nie było zamieszczonego żadnego ogłoszenia o przetargu ws. Ignacewa.

ZOBACZ TAKŻE: Retransmisja sesji {► FILM}

ZOBACZ TAKŻE: Projekty uchwał, wyniki głosowań i lista obecności radnych

Fot: kostrzyn.esesja.pl

ZOBACZ TAKŻE: W Kostrzynie ma powstać hydropark

ZOBACZ TAKŻE: Burmistrz: "Zakładamy, że termin zakończenia inwestycji nie jest zagrożony" – na sesji o tunelu

ZOBACZ TAKŻE: Woda pod nowym wiaduktem. Burmistrz: "występuje problem związany ze stabilnością gruntów"